Ostatnie podrygi bobu z grillowaną kaszanką i sosem z pieczonej papryki

Przyznaję się bez bicia - nie mogłem jakoś przetrawić samej myśli o jedzeniu bobu. Unikałem go aż do tego lata. Bo przecież to tylko bób - pomyślałem - a co jeśli okaże się smaczny? Kupiwszy kilka worków bobu przekonałem się, że lęk przed nieznanym smakiem może być budujący - i dzięki temu odkryłem, że ta śliczna roślina strączkowa jest smaczna oraz bogata w wiele wartości odżywczych. I warto pamiętać, że świeży bób niedługo zniknie ze sklepów gdyż jego zbiory kończą się pod koniec sierpnia. Zatem do sklepów i do dzieła!

Ostatnie podrygi bobu z grillowaną kaszanką i sosem z pieczonej papryki

Sos z pieczonej, żółtej papryki

Zaczynamy od włożenia do piekarnika (ok. 230 stopni, termoobieg) żółtej papryki - pieczemy aż na większość skórki niemalże przypali się na złoto-czarno. Następnie przekładamy paprykę do reklamówki jednorazowej i zawiązujemy ją - parująca woda z papryki zmiękczy skórkę, którą po kilkunastu minutach łatwo oddzielimy od miąższu i pestek. Miksujemy blenderem upieczona paprykę - dolewamy trochę wody aby łatwiej uzyskać gładki krem - odstawiamy masę do rondelka na mały płomień. Od czasu do czasu mieszamy, tym samym redukując sos. Doprawiamy przed samym podaniem odrobiną soli.

Grillowana kaszanka na boczku

Wędzony boczek kroimy w wąskie paski i wrzucamy na zimna patelnię do grillowania aby wytopić nadmiar tłuszczu oraz aby uzyskać chrupkość mięsa. Po odlaniu nadmiaru tłuszczu kładziemy kaszankę pokrojoną w kawałki o kształcie walca - w trakcie grillowania osłonka z jelita skurczy się do środka dlatego nie należy smażyć kaszanki zbyt długo w takiej formie - powinna właściwie tylko złapać temperaturę.

Bób na maśle

Do gotującej się osolonej i osłodzonej wody (sól i cukier 1/1) wrzucamy bób w łupinach. Ja go tylko blanszuję - czyli wyciągam z garnka w momencie kiedy woda ponownie zacznie się gotować. Przelewam od razu bób zimną wodą - łupinka powinna się delikatnie zmarszczyć co ułatwi późniejsze obieranie bobu. Przygotowany bób wrzucamy na chwilę na patelnię z roztopionym masłem - tak jak kaszanka ma się tylko podgrzać.

Całość jest gotowa do złożenia na talerzu - udekorować możemy paseczkami ugotowanego buraka.

Jeśli zdecydowalibyśmy się na opcję w plenerze, wykorzystując tradycyjny grill - paprykę upieczemy bez problemu, przekręcając ją co chwilę nad ogniem, a kaszankę podpieczemy na "wolnym" ogniu gdyż jak wiemy - lubi sobie strzelić :) Kaszankę z normalnego grilla śmiało można też podać w całości, bez konieczności krojenia na mniejsze porcje.     

PS

Rzecz jasna, niniejszy przepis jest banalny ale nie pokazuje jak ugotować wyłącznie worka bobu - jest to próba połączenia prostych składników w kolorowe danie, które przyrządzimy zarówno w plenerze jak i warunkach kuchni domowej... Ale, co ja się będę Wam tłumaczyć?! : ]