Kurczę pieczone według Hestona Bluementhala

Pieczenie w całości kurczaka wydawać się może trudne - czyli jak to piec aby mięso nie było surowe, z drugiej strony, jak to piec aby mięso nie było wysuszone? Można posiłkować się przepisami, w których to podaje się czas pieczenia zależny do wagi kurczaka. No można i tak ale też można inaczej, jak proponuje Heston Blumenthal - proste 3 etapy i po sprawie. I wiecie co? Odrobina intuicji oraz wskazówki Hestona i kurczak wychodzi właśnie soczysty, dopieczony. Podać takiego ptaka można po prostu w niedzielny obiad jak i na kolację.

Kurczę pieczone według Hestona Bluementhala

I etap - namaczanie kurczaka w słonej wodzie

W dużej misce lub garnku przygotowujemy słoną wodę - 60 gram soli na 1 litr wody. Ma jej być tyle aby zakryło całego kurczaka. Ta maksymalna ilość soli na litr wody zapewni nam "wtłaczanie" jeszcze większej ilości płynu do środka kurczaka dzięki czemu będzie on super soczysty po upieczeniu. Kurczaka zostawiamy na noc w lodówce po czym wyciągamy go i dokładnie osuszamy. 

II etap - pierwsze pieczenie

Do wnętrza  kurczaka wkładamy porządny pęczek tymianku, parę ząbków czosnku oraz całą cytrynę, którą pierwej nakłuwamy wielokrotnie wykałaczką. Nacieramy całego kurczaka masłem. Mięso o pokojowej temperaturze kładziemy najlepiej na kratce i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do ok. 90 stopni Celsjusza na min. 2 h. Pod kurczakiem można podłożyć blachę wyścielona folią aluminiową na ewentualne wycieki. Po tym czasie wyciągamy mięso i sprawdzamy termometrem wewnętrzną temperaturę, wkłuwając szpikulec w najgrubszą część kurczaka. Jeśli odczytujemy 60 stopni, odstawiamy nieprzykryte mięso na 45 minut aby odpoczęło.

III etap - drugie pieczenie

Kurczak na tym etapie będzie raczej blady, dlatego na ostatnim etapie podkręcamy temperaturę w piekarniku na tyle ile fabryka dała. Gdy maksimum temperatury już mamy, włączamy termoobieg oraz, rzecz jasna, władamy do środka kurczaka na ok. 10 minut (aż będziemy zadowoleni z finalnego koloru).

Może i trochę czasochłonne zajęcie ale warte każdej sekundy ponieważ dostajemy na koniec soczyste i kruche mięso. Wystarczy dodać ulubione dodatki jak np. kaszę jęczmienną, aromatyczną surówkę, białe winko i danie wyśmienite prezentujemy na stole.

Zatem niech kurczę pieczone będzie częstym gościem na naszych stołach!