Studencie, gdzie na piwo w Lublinie?

Gdzie na piwo w Lublinie?


Studencie, quo vadis? - rzekłby dzisiaj Henryk Adam Aleksander Pius Sienkiewicz - bo na pewno nie zapytałby "jak żyć, jak żyć?!" Z racji tego, że mamy początek października, niejeden żak odpowiedziałby naszemu nobliście "na piwo". No właśnie, ale gdzie w Lublinie, oprócz rzecz jasna miasteczka akademickiego, student może pójść na piwo? Gdzie są miejsca, w których to za rozsądną cenę można napić się złotego trunku? Oczywiście przeciętny student wybierając lokal, w którym to zostawi zaskórniaki patrzy najpierw na cenę, potem na cenę, następnie na cenę, niemalże na końcu na cenę i tuz przed finiszem znów na cenę piwa. A jak już się "napaczy", to ocenić może i ogólny klimat, atmosferę, wygląd jaki zastaje w danym miejscu. Wtedy student kupuje piwo - ale gdzie może tu uczynić na Starym Mieście w Lublinie?

Studencie, gdzie na piwo w Lublinie?


Idąc od strony Krakowskiego Przedmieścia w kierunku Zamku napotykamy na różnej maści lokale serwujące piwo. I tak też udałem się na spacer tą trasą w celu rozeznania oferty piwnej poszczególnych lokali. Pod uwagę wziąłem to, jakie wrażenie sprawia dane miejsce, co serwują i czy można coś przegryźć do piwa. Subiektywna ocena zakończyła się oznaczeniem  miejsc nieprzypadkowym symbolem - %. Zatem im więcej %%% tym lepiej ocenione przeze mnie miejsce.

Bistro Ćma i Klubokawiarnia Komitet - %
Dwa miejsca, jeden właściciel, ta sama oferta piwna. Złoty napój od 4 zł za 0,3 l do 10 zł. W bistro zatankujemy podobno 24h na dobę, dostaniemy zakąski jak w podobnych lokalach tego typu. W Komitecie można coś zjeść nawet, posiedzieć w klimacie PRLu.

Piwnica 24h - %
Kolejne a 'la bistro. Samo zejście do piwnicy przeraża na trzeźwo. Nie chciałbym wychodzić z tego miejsca po dłuższym posiedzeniu - po schodach zapewne można wspinać się jak kot po drzewie. Piwa w cenie 4-7 zł ale klimatu większego niestety nie ma.

Bistro Tancereczka - %%
Lokalne piwo za 8 zł w butelce, lane duże 6, male 4 zeta. Oprócz tego mają dobre przekąski jak np. pasztet zajęczy (ale ile jest zająca w zającu Bóg tylko wie). Miejsce raczej na szybki pit stop niż maraton piwny ale warto.

Gościnne Piwnice - %
Napijemy się piwa w cenach 6,5 - 10 zł. Serwują typowe dania restauracyjne ale są i standardowe przekąski do piwa w cenie max. 15 zł. Mimo iż są to piwnice, jest dość przestrzennie. 

Czarcia Łapa - %%
Wbrew opiniom nie jest to tylko miejsce na wyszukane i bardzo dobre jedzenie. Można śmiało pójść na piwo, które jest w cenie 5 - 8 zł za beczkowe i 6 - 14 zł za butelkowe. Dostaniemy także małe bo małe ale lokalne piwo. A jeśli zostanie coś więcej grosza w portfelu, można śmiało zamawiać jedzenie. 

Bar Polski - %%%
Dość nowy twór na lubelskim Starym Mieście. Prosty acz ciekawy wystrój sprawia, że miło spędza się tam czas. Nawet takiego grajka śmigającego na akordeonie można zastać wieczorami. Można samemu sobie nalać piwa z kija po sam brzeg kufla - jeden rodzaj w cenie 7 zł. Do tego zjemy tanie, domowe jedzenie w atrakcyjnych cenach.

Stacyjka - %%%
Mały lokalik z widokiem na Rynek. Napijemy się piwa w cenach 6 - 10 zł, przegryziemy standardowe zimne przekąski już za kilka złotych. Dość klimatycznie w środku, można miło spędzić czas z piwkiem w ręku. W sam raz na jesienno-zimowe posiadówki. 

Starówka i Biesy - %
Wrzucone do jednego worka ze względu na zbliżoną koncepcję lokalu jak i menu. Klimat typowy dla większości restauracji w Lublinie. W tym pierwszym duży wybór piw, standardowe przekąski. Maksymalnie za piwo zapłacimy 9 zł, najmniej na mały browar wydamy 6 zł.
W Biesach ceny piw od 5 do 11 zł. Mimo iż słona tarta nie jest popularną przekąską do piwa, to śmiało można ja wszamać w parę osób.

Sielsko Anielsko - %
Na tle poprzednich dwóch restauracji mają robione dla siebie piwo przez lokalny browar w cenie 6,5 za 0,3 zł (3 rodzaje smaków). Pozostała oferta piwna od 6,5 do 10 zł. Mimo tego miejsce raczej na obiad niż na dłuższe spotkanie przy piwie. 

Gramofon - %%
Duże piwo lane już od 6 zł, butelkowe w cenach 7 - 10 zł. Za typowe zimne przekąski do piwa zapłacimy max. 15 zł. Przytulnie, klimatycznie, można dłuższy czas posiedzieć i nie dostać piwnicznej klaustrofobii. 

Akwarela - %%
Miejsce dla tych, którzy przychodząc do kawiarni oczekują rozszerzonej oferty o piwa. Atmosfera sprzyja spokojnym i raczej zacisznym spotkaniom przy piwie kiedy już mamy dość herbaty i kawy. Lokal raczej dla pań gustujących w grzańcach i innych smakowych napojach.  

Spiżarka Acerny - %
Lokal podobny do Starówki i Biesów. Piwo dostaniemy od 6,5 zł, a maksymalnie zapłacimy 12 złotyszy za butelkę. Przegryźć można pizzę i frytki. Klimat średni na długie siedzenie przy browarze.

Atrium - %%
Mimo iż serwują dania restauracyjne, można przyjść na samo piwo, które dostaniemy w cenie 6,5 - 9,5 zł. Przyzwoite jedzenie włoskie i piwo w rozsądnej cenie nawet zachęca do spotkań przy browarku. 

Trybunalska - %%
Lokal mocno kojarzony tylko z kawiarnią aczkolwiek serwujący także piwa. Za butelkowe piwo zapłacimy od 7 do 12 zł, a na małe lane wydamy 5,5 zł. Oprócz piwa od lokalnego browaru kupimy także trunki angielskie i niemieckie, a i przekąsimy co nie co na miejscu.

Spirala - %%
Mały lokalik na spotkania w niewielkich zorganizowanych grupach. Jednak dostaniemy tam rzadko spotykany browar z Chełma w cenie 6 zł za 0,3 l. Najdroższe piwo kosztuje 8,5 zł. Dostaniemy kilka rodzajów ciepłych przekąsek.

Magia - %%
Typowa lubelska restauracja raczej skierowana do klientów "jedzących" niż "pijących". Jednak przestronny lokal, w którym mimo wszystko można napić się w spokoju piwka już od 4 zł za 0,3 l i 5 zł za półlitrowy kufel. Maksymalnie zapłacimy 7 zł za browar, natomiast na zimną przekąskę wydamy 3 do 6 zł.

Aventino - %%
Trzeba wejść na górę po schodkach. Ale przynajmniej zastaniemy bardzo dużo miejsca, w którym można złączyć stoły nawet dla kilkunastu osób. Małe lane piwo kosztuje 4 zł a duże 6,5 zł. Do tego dostaniemy prawdopodobnie najlepszą pizzę w Lublinie na cieniutkim cieście w bardzo dobrej cenie. Poza tym można zjeść frytki i inne ciepłe przekąski za rozsądne kwoty.

Bagatela Pub - %
Ciasno, średnio klimatycznie, niskie ceny - 4 zł ma małe lane i tylko 5 zł za duże, najdroższe butelkowe 7 zł. Zimne przekąski w cenie 3 - 6 zł. Miejsce oprócz ceny nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych lokali. 

Old Pub - %
Rozsądne ceny - 0,3 l za 5 zł, 0,5 l za 6 zł, lane duże w kwocie 7 zł. W środku tak typowo-starówkowo z akcentami pubowymi. Dla gustujących w ciemnych i przygaszonych barwach drzwi otwarte.

Trakt Królewski - %
Lokal zbliżony klimatem i cenami do Bagateli aczkolwiek nie jest usytuowany w piwnicy. Tutaj zjemy pizzę do piwa. Wystrój niestety nie jest oszałamiający i nie zachęca do dłuższego siedzenia przy browarze.

Stara Drukarnia - %%
I piwo i jedzenie. Fajny wystrój, lokal 3-poziomowy z salą dla palących. Nie znam dokładnie cen ale pamiętam, że są przyzwoite a i do przegryzienia dostaniemy coś - na zimno i ciepło. Jeśli muzyka nie leci za głośno jest klimatycznie.

Pub u Szewca - %%%
Najbardziej chyba znane miejsce w Lublinie jeśli chodzi o posiedzenie przy piwie - klimat jedyny w swoim rodzaju, gwarno, klimatycznie i niepowtarzalnie. W weekendy ciężko o miejsce (pomimo ponad 300 krzeseł w lokalu!) dlatego warto przychodzić o odpowiednio wczesnej lub bardzo późnej porze. Małe lane piwo od 5,5 zł, duże 7 zł. Duży rodzaj piw z innych krajów oraz szeroki asortyment pubowego jedzenia. 

U Fotografa - %%
Ciekawe piwa z małych browarów polskich jak i zagraniczne smakołyki. Przekąski piwne do 10 zł. Różniaste gry i gierki, dzięki którym czas przy piwie milej płynie.

Między Słowami - %%
Pomimo tego, że jest to raczej kawiarnia to mają ciekawe piwa. Miejsce klimatyczne, nietypowe jak na Lublin, zaciszne. Można pograć w gierki ale i kupić dobrą książkę. Zimnych przekąsek do piwa niestety brak. 

Czeska Pivnica - %%%
Rzecz jasna - czeskie piwa. A że Czesi piją dużo dobrego piwa, to w lokalu jest bogata oferta piwna. Dostępne także piwa słowackie. Przekąski do piwa jak i bardziej treściwe dania w karcie menu. Cen niestety nie posiadam ale miejsce zdecydowanie warte odwiedzania.

Browar Grodzka 15 - %%
Miejsce z niewykorzystanym potencjałem. Kilkupiętrowy lokal z bardzo dobrymi piwami. Własnej produkcji mają pils, pszeniczne i dunkel. Niestety jedzenie do piwa średnie, aczkolwiek śmiało można zasmakować "niekomercyjnego" piwa.


Miksując słowa Henia Sienkiewicza i Adasia Mickiewicza można by powiedzieć - studencie, puchu marny, ty wietrzna istoto, quo vadis na piwo?

  

1 komentarz :

MT pisze...

Eh. Studenci w Lublinie to mają dobrze. Nie dość, że w mieście jest tanio, a rodzice dają im i tak sporo pieniędzy to jeszcze do tego tanie i dobre piwo mają prawie w każdym zakątku miasta. A jest przecież też chociażby KRAFTKLUB, który piwa smakowe sprzedaje przez internet więc i z dowozem do domu, na stancję, czy tez do akademika. Oj, fajnie jest być studentem.

Prześlij komentarz