Mielony inaczej

mielony pita
Mielony - pierwsze skojarzenie? Taki tłuścioch, nasiąknięty i ociekający tłuszczem kotlet. Kto wie, może to i dobre jest. Niemniej jednak niezłą alternatywą jest zmielona pierś z kurczaka - dla tych, którzy lubią odrobinę mięsa, chcą zjeść coś sycącego ale i zarówno lekkiego.

Nie posiadam maszynki do mielenia mięsa ale znam kogoś, kto ma taki sprzęt - sympatyczna pani pracująca w sklepiku osiedlowym, która zmieli mi każdy rodzaj mięsiwa ;) Zmielone mięso połączyłem z podduszoną cebulą, z mieszanką przypraw do kurczaka (ta przywieziona z Turcji, o której pisałem wcześniej) i jajkiem. Mięso smażyłem na patelni grillowej ale może być także inna patelnia z odrobiną oliwy na powierzchni. Do mielonego dodałem lekką surówkę. Starłem marchewkę, wrzuciłem szczypiorek, kukurydzę, całość posoliłem aby przede wszystkim marchew zmiękła. Na koniec kila łyżek jogurtu naturalnego oraz łyżeczka chrzanu dla wzmocnienia smaku surówki. Chrupiącą pitę wyciągnąłem z piekarnika po ok. 5 minutach podgrzewania. Rozciąć. Poskładać według uznania. Dodać pod pomidora ulubioną musztardę i ketchup. Zjeść soczystego mielonego inaczej. 



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz