Pisałem na profilu fejsbukowym, że nadchodzi ciekawe wydarzenie kulinarne w Lublinie, podczas którego będzie można skosztować blisko 140 potraw i produktów regionalnych. I tak też się stało - 20 lipca w lubelskim Skansenie zorganizowano XIV edycję konkursu "Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów". Jury wybierało najlepsze produkty i potrawy regionalne, a odwiedzający Muzeum Wsi Lubelskiej mogli spróbować wielu rozmaitych pyszności! Byłem, jadłem, piłem, pogadałem, zrobiłem kilka ujęć.
Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów
Pomimo upalnej niedzieli Skansen odwiedziło mnóstwo osób. Zainteresowanie wydarzeniem było tak duże, że przy wielu stoiskach zabrakło produktów i potraw - pozostawiono wyłącznie ostatnie kęski dla jury. Oprócz degustacji małych porcji można było zakupić większe partie - od ciast, chlebów, zup, serów, rozmaitych wędlin, pasztetów, po naturalne soki owocowe, nalewki, wina. W trakcie tego wydarzenia zorganizowano także pokazy kulinarne, koncerty muzyki ludowej czy kiermasz produktów regionalnych.
Nie zapominając, że Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów to ogólnopolski konkurs, jury wybrało jako numer jeden zupę jarzynową z jagnięciną i jagnię pieczone, faszerowane kaszą (Restauracja Nato, Stara Wieś).
sernik nałęczowski |
tarta jagodowa z bezą |
produkty z róży |
pasztety, ciasta i pieczywo drożdżowe, wino z tarniny |
nalewki owocowe - o niebo lepsze od włoskiego limoncello |
Ale była lipa... bo pyszności rozeszły się momentalnie! Trzeba było szybko i energicznie przechodzić między stoiskami z jedzeniem aby spróbować wielu potraw. A jak już się miało dostęp do wybranych pychotek i chciało się je zjeść pojawiał się dylemat - co tu wybrać?! Istne wariactwo pokazujące bogactwo kuchni regionalnej, z czego powinniśmy być, rzecz jasna, dumni. Ten zapach i smak potraw kusił niesamowicie. Musiałem wybrać i skusiłem się na kilka rzeczy - palce lizać! Na mojej liście degustacyjnej znalazły się między innymi: placki i pączki kapuściane, amoniaczki, rogacze, chleb krzczonowski, kotlety z soczewicy i kaszy jaglanej.
kotlety z soczewicy i kaszy jaglanej |
Jednak moim faworytem były dzisiaj: zupa sałacianka, pierogi z bobem, kotlet z łosia z kaszą gryczaną, ciasto cebulowe oraz nalewka krem cytrynowy.
Oczywiście na koniec musiały być zakupy - do plastikowej siaty trafiły gęsie pipki (szyje) nadziewane wątróbką gęsią, wędzona pierś kacza oraz kiełbasa z gęsiny.
Ogromne ukłony dla wszystkich producentów, wystawców i serdeczne pozdrowienia dla wszystkich pań z kół gospodyń wiejskich, stowarzyszeń Kobieta Aktywna : ) Te osoby włożyły kawał swego serca do potraw i produktów, którymi podzieliły się z innymi podczas tego wydarzenia. Proszę aby następnym razem było jeszcze więcej pysznego jedzenia!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz