I przyszedł czas na wypróbowanie czegoś nowego. Rzecz jasna - kwestia doskonalenia przepisu pozostaje otwarta. Ale od czegoś trzeba zacząć i dalej modyfikować przepis. I o dziwo wyszło intrygująco - kwaskowy smak połączony ze słodyczą z coli, delikatny aromat rozmarynu. Do tego kasza gryczana na sypko z grzybami. Taki o to przepis.
Żeberka podzielić na mniejsza kawałki i marynować w mocnej czarnej kawie z colą (1-1 proporcje) z gałązką rozmarynu. Tak przygotowane mięso trzymamy w lodówce przez noc. Mięso o pokojowej temperaturze obsmażamy na oleju i zalewamy płynem, w której się marynowało, solimy. Dusimy na małym ogniu aż mięso będzie odchodziło od kości. Można użyć do tego szybkowaru jak ja to uczyniłem - wystarczy wtedy 15-20 minut. Gdy mięso jest gotowe do sosu dodajemy łyżkę mąki pełnoziarnistej aby delikatnie zagęścić sos. Po zagotowaniu ponownie sosu przecedzamy go drobne sito i dodajemy na sam koniec odrobinę białego octu winnego jeśli sos wydaje nam się za słodki.
Żeberka można podać z kaszą gryczaną ugotowaną z suszonymi prawdziwkami oraz startym korzeniem selera oraz otartą skórką z cytryny, która odświeży całe danie. Wariacji można tworzyć i tworzyć. Samo połączenie kawy z mięsem wydaje mi się przyszłościowe i już mam chrapkę na jakąś wołowinę aromatyzowaną kawą!
6 komentarzy :
Zawsze zastanawiało mnie jak smakuje mięso przyrządzone w coli, chyba znalazłam idealny przepis na przekonanie się o tym ;)
testerhoteli
Powodzenia : )
smakowity przepis, pozdrawiam :)
Musi smakować genialnie. Takiego połączenia z żeberek z kawą nie próbowałam - jedno i drugie uwielbiam, jednak w jednym daniu nie próbowałam. Chętnie przetestuję :)
bardzo jestem ciekawa jak takie żeberka smakują :)
wygląda bardzo smakowicie ;) spróbuje czegoś takiego w domu :)
Prześlij komentarz