Każdy kto robił choć raz placki ziemniaczane zapewne miał dylemat - ziemniaki trzeć na małych czy dużych oczkach? No tak, można kalkulować - szybciej będzie zetrzeć na dużych oczkach ale dłużej trzeba smażyć. Hmmm, a może by tak pójść na łatwiznę i zaryzykować? Pozbyć się dylematów, wątpliwości. Spróbujmy!
Placki ziemniaczano-jarmużowe z gulaszem dla leniwych
Z tego lenistwa ale także i czystej ciekawości postanowiłem sprawdzić czy i jak wyjdą placki, do przygotowania których użyłem zmiksowanych ziemniaków. Dodatkowo do masy ziemniaczanej dodałem co raz to bardziej modny i jakże zdrowy jarmuż. Wystarczyło tylko obrać ziemniaki i pokroić w kostkę, dodać pokrojoną cebulę oraz porwane liście jarmużu do blendera kielichowego i zmkisować na jednolitą masę. Oczywiście 2 jajka, sól i pieprz to dodatki obowiązkowe do placków ziemniaczanych. Zamiast jarmużu możemy oczywiście dodać inne zielone warzywo - szpinak, brokuł i odrobinę natki pietruszki, koperek, liście z łodyżek selera, natkę z marchewki? Czemu nie?! Masa ziemniaczana ma być dość zwarta i pulchna - uzyskamy tą miękkość dzięki dłuższemu miksowaniu w blenderze, który napowietrzy nam całą masę. Pamiętajcie, że gotową masę najlepiej wykorzystać od razu gdyż będzie nam się, oddzielać od wody, a co najgorsze - utleniać i ciemnieć.
Aby uzyskać w miarę identyczny i okrągły kształt placków ziemniaczano-jarmużowych użyłem pierścienia cukierniczego, który położyłem na rozgrzanym oleju.
Gulasz wieprzowy z papryką
Im prościej tym lepiej. A że cały przepis jest dla osób trochę leniwych, wspomóżmy się szybkowarem. Wystarczy do gulaszu z połowy kilograma łopatki wieprzowej dodać jedną cebulę, jedną-dwie papryki, liście laurowe, ziele angielskie, łyżkę papryki słodkiej i łyżeczkę ostrej.
Mięso pokrojone w kostkę bardzo mocno obsmażamy na oleju w szybkowarze, dodajemy drobno posiekaną cebulę, zalewamy wodą + sól / rosołem, minimalnie wymaganą ilością (oznaczenie ilości w szybkowarze), dorzucamy kilka listków laurowych i ziele angielskie, połowę papryki, paprykę słodką i ostrą w proszku. Zamykamy szybkowar i dusimy kilkanaście minut w szybkowarze (dłużej w zwykłym garnku - do miękkości mięsa), dodajemy pozostałą paprykę pokrojoną w grube kawałki, - gotujemy dalej aż mięso będzie niemal się rozpadać, papryka będzie miękka - doprawiamy solą jeśli trzeba lub papryką ostrą gdy nie czujemy "mocy".
Rozdzielając i dusząc paprykę w dwóch etapach uzyskamy z jednej stronę naturalny zagęstnik sosu, a z drugiej ciekawszą konsystencję na podniebieniu. Jeśli gulasz wyszedł Wam zbyt rzadki - możecie go zagęścić. Zamiast typowej zasmażki, proponuję w miseczce połączyć odrobinę mąki kukurydzianej z płynem z garnka. Dodać pulpę do garnka i zagotować by pozbyć się smaku surowizny.
PS
Polecam takie eksperymenty z plackami dla osób dorosłych i dzieci, które mają awersję do zieleniny.
Generalnie eksperyment zaliczam do udanych. Dzięki zmiksowaniu wszystkiego w blenderze nie musiałem odciskać startych ziemniaków i odlewać nadmiaru wody oraz zawartych w niej dobrodziejstw. Dodatkowo blender wykonał prawie całą robotę za mnie - pobyłem się dylematów! Jarmuż nadał ciekawy smak plackom. Same placki wyszły pulchne, wilgotne i chrupiące z zewnątrz. A o to właśnie mi chodziło.
Dodatkowo przepis jest w 100% bezglutenowy.
7 komentarzy :
Mmm, wygląda pysznie, dzisiaj chyba wypróbuję:)
Mam nadzieję, że wyszło interesująco :)
Jadłabym:D
Super pomysł!
Dzięki! Czasami proste rzeczy rodzą się w głowach z lenistwa :)
Pyszne placuszki :)
Spróbuję!
Prześlij komentarz